Kamienne Kręgi w Grzybnicy: Tajemniczy cmentarz Gotów Katarzyna, 12 listopada, 202315 stycznia, 2024 Dawno opuszczone, unikatowe w Polsce – kamienne kręgi w Grzybnicy, stanowią fascynujący zapis kultury i historii starożytnych ludów (Gotów i Gepidów) w okresie Imperium Rzymskiego. Ich historia zasługuje na odpowiednią ochronę i możliwość zwiedzania w naturalnej scenerii. Rezerwat „Kamienne Kręgi” powstał w 1979 roku na podstawie decyzji Wojewody Koszalińskiego i z aprobatą Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Sztuki. Za organizację oraz badania odpowiedzialny był Wojewódzki Konserwator Zabytków w Koszalinie. Muzeum w Koszalinie pełni rolę instytucji nadzorującej merytorycznie ten obiekt, natomiast Nadleśnictwo w Bobolicach jest odpowiedzialne za jego zagospodarowanie. wejście do rezerwatu Jak Goci ze Skandynawii znaleźli się na Pomorzu? Goci, naród wywodzący się z mitycznej wyspy Skandza, wyruszyli w poszukiwaniu nowego kraju, być może zmuszeni przez szybki przyrost naturalny, a może też przyciągnięci fascynującym obrazem potężnego i bogatego Cesarstwa Rzymskiego. W okresie I i II wieku n.e. kultura wielbarska rozwijała się dynamicznie, zajmując coraz szersze obszary terytorialne. Goci i Gepidowie, germańskie plemiona spokrewnione z Gotami, dominowali na Pomorzu Środkowym, w Krajnie, północnej Wielkopolsce, na Wysoczyźnie Elbląskiej oraz zachodniej części Pojezierza Mazurskiego. Archeolodzy sugerują, że podczas swych wędrówek Goci zajmowali obszary opuszczone, szanując istniejące już społeczności tubylcze. Jak dojechać do rezerwatu archeologicznego Kamienne Kręgi w Grzybnicy? Kamienne kręgi są położone w obrębie cmentarzyska usytuowanego na południowym brzegu Radwi w lesie Grzybnickim w odległości 2,5km na północ od Grzybnicy (gmina Kłanino) i 2,5km na wschód od Mostowa (gmina Mostowo) w województwie zachodniopomorskim. 20 km od mojego rodzinnego miasta Koszalina. Współrzędne parkingu przy wejściu do rezerwatu: 54.0676, 16.4362 Współrzędne parkingu 2 kilometry od wejścia do rezerwatu: 54.0572, 16.4193 Mimo, że w bliskiej okolicy cmentarza znajduje się dość dużo znaków informacyjnych warto używać też nawigacji, aby nie przegapić zjazdu. Miejsce jest przystosowane do odwiedzin turystów. Znajdziemy tam między innymi dwa parkingi. Jeden zaraz po zjeździe z drogi głównej (ok. dwa kilometry od rezerwatu), oraz główny już w lesie. Dodatkowo dla zmęczonych spacerem przygotowane są stoły z ławkami, a nawet toi-toi. Nie wiem czy ktoś go sprząta. Z takich wynalazków korzystam chyba tylko na festiwalach. Wszystko oczywiście dostępne jest bezpłatnie. mapa pokazująca kierunek zwiedzania kamiennych kręgów Jak zwiedzać cmentarzysko Gotów? Jestem pewna, że wielu z Was których zainteresowała ta lokalizacja zastanawia się czy tajemnicza moc o której wszyscy mówią rzeczywiście jest wyczuwalna. Otóż – jest! I to bardzo. Ważny jest jednak kierunek zwiedzania. Podczas mojej pierwszej wizyty zależało mi na tej mocy. Wcześniej przygotowałam się do wyprawy. W Internecie znalazłam informacje o tym, aby wejść do rezerwatu od wschodu, czyli tak jak przedstawia to powyższa mapka. Mimo, że byłam trochę sceptycznie nastawiona do tego miejsca to poczułam tę energię na własnej skórze. Zaraz po rozpoczęciu trasy znajdziesz charakterystyczne drzewo (wygląda jak proca) a zaraz za nim to poczujesz. To uczucie jest tak namacalne jakbyś wszedł do wody, bardzo odprężające. drogowskaz pokazujący kierunek zwiedzania Dalej już poprowadzą was drzewa, które staną się waszym przewodnikiem. Na zdjęciu powyżej widać kierunkowskazy ułatwiające eksploracje rezerwatu. Warto też zrobić zdjęcie mapki na początku drogi. Osobiście pomogła mi ona dotrzeć do Drzewa Czarownic. Bez niej i świadomości istnienia tego drzewa, pewnie bym go nie odnalazła. Podczas spaceru spotkasz na swojej drodze pięć kamiennych kręgów, dwa kurhany oraz ponad 40 grobów płaskich i bruków. Groby były zakładane zgodnie z dwoma różnymi obrzędami pogrzebowymi – tradycją pochówku szkieletowego oraz ciałopalnego. To prawdopodobnie wynikało z różnorodności przybyszów, którzy nie stanowili jednolitego narodu, lecz skupiali się w wielu plemionach i rodach, stosując odmienne zwyczaje. Różnice te były również rezultatem zmieniających się okresów historycznych. Rytuał grzebania nietkniętych przez ogień zwłok zaczął się kształtować w początkach naszej ery zastępując tradycję ciałopalenia. Szkoda, wolałabym aby zwyczaj palenia zwłok pozostał z nami na zawsze. Pociesza mnie istnienie w Polsce Lasu Pamięci, mam nadzieję że za X czasu moje prochy będą mogły spocząć w otoczeniu pięknych drzew, ewentualnie w Pacyfiku 😀 Wracając do tematu, ciekawym aspektem jest brak broni czy innych darów w grobach usytuowanych w kręgach, a także ubóstwo zmarłych, pozbawionych ozdób i atrybutów społecznych. To kontrastuje z bogatszym wyposażeniem pochówków spoza kręgów, na sąsiednich cmentarzyskach. Drzewo Czarownic – magiczne drzewo darów, Strażnik Lasu Dalej w głąb lasu, przy Kręgu V ujrzysz imponujące drzewo z pięcioma pnącymi się ku górze odnogami, na które przybysze wieszają rozmaite dary. Znajdziemy tam różnego rodzaju talizmany, bransoletki, pióra i inne enigmatyczne ozdoby. Poza tym dużym rozgłosem cieszy się czaszka dzika z wypalonymi symbolami oraz mały ołtarzyk z runami, na którym ułożono monety i świece. Podarunki Planując wycieczkę na Kamienne Kręgi w Grzybnicy przygotuj dar dla bogów. Ważne jest aby była to rzecz oddana od serca, nie musi być kosztowna – w zamian bogowie spełnią twoje marzenia i obdarzą cię pozytywną energią. Uważaj jednak aby nie zabierać ze świętej ziemi cudzych darów. Legenda mówi o Leszym, który chwyta złodziei w swoje szpony, ciało więzi w korzeniach a duszę rozszarpuje na kawałki aby cierpiała wieczność w samotności. Bogowie dla rabusiów i ich rodzin przygotowali mnóstwo nieszczęścia i złej mocy. Drzewo Czarownic Szałas Wiedźmy Tuż obok magicznego drzewa wiedźmy postawiły obszerny szałas. Mówi się, że to doskonałe miejsce do zadumy, medytacji i harmonizacji. Słyszałam, że niektórzy ludzie nawet decydują się tam przenocować. Choć z niepokojem podchodziłam do myśli o wejściu, to zgodnie z legendą, czarownice zamieszkujące tereny Kamiennych Kręgów są życzliwe wobec tych, którzy szanują ich las. Niemniej jednak, nie zdecydowałam się wejść do szałasu. Nie chciałabym aby jakaś wiedźma wróciła ze mną do domu – zbyt dużo niewiadomych w takiej sytuacji, mój kot by tego nie wytrzymał! Podsumowując – to niezwykłe i pełne energii miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić. Nawet jeśli celem jest zbieranie grzybów czy jagód, których zaobserwowałam urodzaj w okolicy. To doskonałe miejsce na relaksujący spacer, który pozostawia człowieka odprężonym. Aby zyskać przychylność bogów, warto przynieść im jakiś podarek, jednocześnie szanując las i unikając kradzieży. Tylko wtedy możemy liczyć na bezpieczny powrót do domu. Jestem ciekawa waszych wrażeń po wizycie w Grzybnicy koło Koszalina. Udało wam się poczuć energię? Dajcie znać w komentarzach! Zauważyłeś błąd w tekście? Napisz w komentarzu lub na kontakt@mrocznaturystyka.com MIEJSCE KULTU MIEJSCE MOCY ZACHODNIOPOMORSKIE
Uff! Wreszcie miejsce w którym byłem! 😉 Różnego rodzaju miejsca kultu, mocy, miejsca pełne tajemnic i legend od dawna przykuwają moja uwagę. A jeśli dodać do tego moje zainteresowanie historią, Skandynawią, kulturą Słowian, podaniami oraz wszelkimi mitologiami świata, to kamiennych kręgów w Grzybnicy nie mogłem przegapić 🙂 Odpowiedz
Byłam jako dziecko, a teraz z własnym synem, przy niektórych kamieniach odczuwaliśmy dziwne ciepło promieniujące od stóp do kolan, mam wrażenie, że to była moc tego miejsca. Odpowiedz
To na pewno była magia miejsca. Ja miałam uczucie jakbym weszła do wody, ale też takie ciepłe właśnie. Odpowiedz